Żelbeton
Wydawnictwo:
Novae Res
10/10.
Tytuł:
Żelbeton
Rok
wydania: 2017
Liczba
stron: 144
Łódź, popeerelowskie betonowe blokowisko. W trzypokojowym
mieszkaniu żyje Andrzej, wraz z żoną Dorotą i synem Krzysiem. Mężczyzna jest z
zawodu inżynierem włókiennikiem. Jako
nieznosząca sprzeciwu osoba, tyranizuje
rodzinę. Dorota na wszystkie sposoby stara się przypodobać swojemu apodyktycznemu
mężowi, z kolei on zdaje się zupełnie nie dostrzegać jej wysiłków. Wręcz
przeciwnie, porywcza głowa rodzina często posuwa się do używania przemocy wobec
swojej żony. Nieustanne gwałtowne spory wywiązujące się miedzy partnerami,
silnie oddziaływają na małego Krzysia.
Przychodzi czas, kiedy pełnoletni już Krzysztof opuszcza
mieszkanie i udaje się na poszukiwanie miejsca, które uznałby za swoje. Mając
głowę przepełnioną marzeniami o lepszym życiu i o kochającej kobiecie, które
zakłóca jedynie wiszące nad nim widmo wychowania w patologicznym środowisku. Będzie
się musiał bardzo postarać, żeby nie popełniać błędów swojego ojca.
Angelika Szelągowska-Mironiuk w żadnym stopniu nie oszczędza
czytelnika, w żadnym stopniu nie mydli mu oczu sielankową opowieścią. W dosadny
sposób przedstawia brutalną i szczerą prawdę życie w ubogich blokowiskach.
Dzięki wprowadzeniu slangu wczuwamy się w klimat powieści i Ogromnym
ułatwieniem w zrozumieniu i wczuciu się w całą tą historię, było zastosowanie
przez autorkę typowego dla nich slangu, którym w rzeczywistości posługują się
ludzie z takich miejsc.
Mimo swojej naprawdę małej objętości, jest to naprawdę ciężka, wymagająca i przejmująca lektura.
Mimo swojej naprawdę małej objętości, jest to naprawdę ciężka, wymagająca i przejmująca lektura.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Novae Res.
Przyznam szczerze, że nie miałam okazji przeczytać tej książki i biorąc pod uwagę jej treść nie jestem do końca przekonana, że to coś dla mnie, jednak cieszę się, że przypadła Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 🐺
shevvolfxczyta.blogspot.com