Kopia doskonała


Wydawnictwo: Czwarta Strona
Autor: Małgorzata Rogala
Tytuł oryginalny: Kopia doskonała
Data wydania: 23 maja 2018
Liczba stron: 352

„Dominika otrzymuje zlecenie wyjazdu do Lyonu w celu skopiowania jednego z obrazów. Po skończonej pracy obraz znika, a kopistka nie wraca do Polski. Gdy jej babcia otrzymuje zdjęcie wnuczki na tle słynnego lyońskiego muralu, jest przekonana, że to zakamuflowana wiadomość. Prosi o pomoc Celinę – początkującą prywatną detektyw.

Celina wie, że decydując się na pomoc,będzie zmuszona do walki ze swoimi fobiami i pokonania traumy, której doznała dwa lata wcześniej. Mimo to podąża śladami kopistki. Ciągle jednak ktoś jest o krok przed nią. Żeby tego było mało, śladem Celiny podąża pewien tajemniczy mężczyzna…”

   Spotkało mnie ogromne rozczarowanie. Miałam okazję czytać już dwie książki Małgorzaty Rogali i jak dotąd bardzo ceniłam sobie jej twórczość. „Kopia doskonała” niezaprzeczalnie jest najgorszą książką tej autorki, z jaką miałam okazję się zapoznać.

   W tej książce zdecydowanie więcej jest wad, niż zalet. Autorka chyba ustawiła sobie za cel powtarzanie pewnych informacji.  Jakby czytelnik miał cierpieć na sklerozę i to w dość zaawansowanym stopniu. Nie wyczułam tutaj również żadnego napięcia. Częściej ziewałam, niż byłam pod wrażeniem. Przeważająca ilość nużących, choć malowniczych, opisów skutecznie hamowała tempo akcji. Spokojnie mogłam odłożyć lekturę na później i nie wracać do niej myślami. W ogóle się w nią nie wciągnęłam. Większość sytuacji było przewidywalnych i dość naiwnych. Wątek kryminalny został mocno spłycony.

   Mam nadzieję, że w kolejnym tomie autorka pokaże, na co ją stać.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zapowiedź: Kochaj. 50 lekcji jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół.

Cykl: Marek Berner

Mój zawodnik