Przedpremierowo: Złe serce

Wydawnictwo: Otwarte
Autor: Lisa Rayven
Tytuł oryginalny: Wicked Heart
Data wydania: 8 stycznia 2018
Liczba stron: 352

   Elissa Holt jest dobrze zorganizowaną, pracowitą dwudziestopięciolatką z poczuciem humoru. Kobieta spełnia się w zawodzie inspicjentki w jednym z teatrów na Broadwayu, w którą to pracę wkłada całe swoje serce i zapał. Z racji swojego profesjonalizmu nie pozwala sobie na bliższe relacje ze współpracownikami. Wie, że to może przynieść wiele komplikacji i kłopotów.
Wkrótce przed Elissą staje nie lada wyzwanie. Będzie musiała współpracować z mężczyzną, który przed laty totalnie zawrócił jej w głowie. Wraz z pojawieniem się Liama, serce kobiety ponownie fika koziołki, chociaż ma świadomość, że naraża się na ponowne zranienie. Więc mimo tej wyraźnej chemii, stara się zachowywać profesjonalnie, wobec ukochanego i jego narzeczonej, Angel. Nie ułatwiają jej tego wspólne próby, które  trwają godzinami i coraz bardziej zbliżają do siebie byłych kochanków, a Liam bardzo stara się być w pobliżu Elissy.

  Leisa Rayven stworzyła historię miłosną, pełną pasji i namiętności. Mimo, że fabuła nie jest jakoś specjalnie oryginalna, to autentycznie wciąga i zaciekawia czytelnika. W treści nie ma poupychanych zbędnych wątków, które by sztucznie wypychały książkę. Wiele momentów było iście zaskakujących i emocjonujących. Autorka operuje lekkim i przystępnym piórem, które czaruje czytelnika. Opisy są zgrabne i treściwe, naprawdę ciężko oderwać się od lektury. Zarys sytuacji i dialogów został świetnie oddany, są realne i niekiedy szczerze zabawne. Relacje łączące bohaterów nie sprawiają wrażenia wymuszonych i plastikowych, są porywające i wzruszające. Zachowania postaci bywały dość bezmyślne, jednak i tak darzę ich ogromną sympatią. Jestem całkowicie zauroczona tą opowieścią. 

Komentarze

  1. Jak dla mnie, lepsza część od poprzednich <3 Chociaż fabuła była podobna do tej z historią Cassie i Ethana, to jednocześnie ta książka miała w sobie coś innego.

    Ewelina, z redgirlbooksblogspot

    OdpowiedzUsuń
  2. no to jest zwieńczenie całej serii !
    Czekam już na moją maleńką :)
    Bardzo lubie jej twórczość :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cykl: Marek Berner

Cykl: Dziesięć płytkich oddechów

Mój zawodnik