Love line
Autor:
Nina Reichter
Tytuł
oryginalny: Love line
Data
wydania: 25 października 2017
Liczba
stron: 488
Matt i Beth spotkali się już kiedyś. Przed laty wpadli na
siebie w nietypowych okolicznościach i spędzili ze sobą kilka przyjemnych
godzin. Od razu zapałali do siebie sympatią i zbliżyli się do siebie.
Nieoczekiwanie los postanowił ich rozdzielić i zostali zmuszeni się rozstać bez
jakiejkolwiek szansy na powtórne nawiązanie kontaktu.
Teraz, po siedmiu latach od tego wydarzenia wpadają na
siebie w dość osobliwej restauracji. Od razu działa wzajemne przyciąganie i
pragnienie bliskości, które kiedyś je połączyły.
Bethany przechodzi trudny okres. Postanawia całkowicie
poświęcić się pracy, żeby zapomnieć o toczącym się rozwodzie, z powodu zdrady
popełnionej przez jej niewiernego męża. Kobieta pracuje jako dziennikarka w luksusowym
magazynie dla kobiet. Otrzymuje zlecenie napisania dociekliwego artykułu, w
którym obnaży metody stosowane przez trenerów podrywu. Jednak dostanie się do
tej grupy nieetycznych manipulantów wcale nie jest takie łatwe i okazuje się, że
bez pomocy ciężko będzie jej się czegokolwiek dowiedzieć. Niespodziewanie na
jej ratunek przychodzi przystojny Matt, który zawodowo zajmuje się doradzaniem
kobietom w celu stworzenia satysfakcjonującego związku. Mężczyzna postanawia
pomóc jej w uzyskaniu cennych informacji.
Ich wzajemne relacje coraz bardziej się zacieśniają, jednak
na drodze do szczęścia stają coraz to nowsze trudności.
Nina Reichter stworzyła dojrzałą i romantyczną powieść. Fabuła
wydaje się być dość oklepana, jednak jej wykonanie w żadnym stopniu takie nie
jest. Cała historia jest boleśnie autentyczna i szczera. Sytuacje przedstawione
przez autorkę są jak najbardziej wiarygodne. Nadaremnie szukać tutaj
przesłodzonych relacji, bądź sztucznych dramatów. Bohaterowie są do bólu naturalni.
Mają zarówno zalety, jak i wady. Dzięki temu nie sprawiają wrażenia
wyidealizowanych, ani sztucznych. Z łatwością zaskarbiają sobie sympatię
czytelnika. Nina dość mocno skupia się na aspektach psychologicznych, dzięki
czemu książka nie jest prostą obyczajówką, czy mdlącym romansem. „Love Line” to
przyjemna i urzekająca lektura.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Novae Res.
Komentarze
Prześlij komentarz