Krew

Wydawnictwo: W.A.B
Autor: Bartosz Szczygielski
Tytuł oryginalny: Krew
Data wydania: 8 listopada 2017
Liczba stron: 400

 "Krew" to drugi tom cyklu "Gabriel Byś".

   Komisarz Gabriel Byś, zostaje skierowany na obserwację do szpitala psychiatrycznego w Tworkach. Stała się to za sprawą dramatycznej w swoich skutkach strzelaniny, która miała miejsce w pierwszej części. Wydawać by się mogło, że pobyt w tym miejscu będzie ukojeniem dla jego strzaskanej psychiki okazją, do ponownego poukładania sobie życia. Nic bardziej mylnego. Snując się po ponurych korytarza szpitala, obserwuje pozostałych pacjentów. Z apatycznego stanu wyrywa go makabryczne znalezisko , na które nie ma racjonalnego wyjaśnienia. W nieczynnej już fontannie, umiejscowionej na terenie szpitala, zostaje odkryte kałuża krwi i ludzkie serce. Na miejsce docierają ludzie, którzy są święcie przekonani o tym, iż wydarzył się cud. Wkrótce dochodzi do kolejnej zbrodni, a przed Gabrielem stoi nie lada wyzwanie.


   Bartosz Szczygielski stworzył powieść, która dosłownie wbija w siedzenie. Fabuła opiera się na dwóch wątkach, które początkowo wydają się jakoś specjalnie ze sobą nie łączyć, choć zgrabnie się przeplatają. Dopiero pod koniec widać między nimi mocną zależność, która prowadzi do zaskakującej końcówki. Akcja przez większość książki płynie sobie spokojnym nurtem, żeby później zrobić nagły zryw. Ta subtelna kulminacja wywołała pod koniec efekt WOW. Treść pochłania się dość szybko. Styl autora jest przystępny i płynny. Widać mistrzostwo w kreacji bohaterów. Ich osobowości się nie zlewają, są całkowicie odrębne i różnorodne. Całość jest owiana mrocznym i szorstkim klimatem, a ubarwienie przychodzi w postaci ironicznego humoru. Po raz kolejny przekonałam się, że kryminały toczące się w polskich realia nie są takie złe i przyznaje się, że coraz częściej po nie sięgam. Co najlepsze, wcale się nie zawodzę. 

Serdecznie dziękuję za egzemplarz Grupie Wydawniczej Foksal, Wydawnictwu W.A.B.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cykl: Marek Berner

Cykl: Dziesięć płytkich oddechów

Mój zawodnik