Artemis
Wydawnictwo:
Akurat
Tytuł
oryginalny: Artemis
Data
wydania: 22 listopada 2017
Liczba
stron: 340
Artemis to miasto stworzone na Księżycu, chętnie
zamieszkiwane przez niebagatelnie bogatych ludzi rządnych władzy.
Dwudziestokilkuletnia Jasmine „Jazz” Basshara od lat
zamieszkuje Artemis. Jazz oblewa ważny egzamin, który był jej nadzieją na
lepsze życie. Dziewczyna pracuje jako kurierka , a oprócz tego, żeby jakoś
wybrnąć z masy długów, razem z przyjacielem zajmuje się przerzucaniem
nielegalnych na Księżycu towarów z Ziemi. Dziewczyna stara się łapać każdą
okazję, żeby zarobić, więc po dostaniu propozycji zarobienia dużych pieniędzy,
nawet się nad nią nie zastanawia. Zadanie pozornie wyglądało na bardzo
proste, jednak okazało się o wiele
trudniejsze i niebezpieczniejsze, niż poprzednio myślała.. a na wycofanie się z
umowy jest już za późno.
Nie miałam okazji czytać „Marsjanina” . W sumie nie
ciągnęło mnie do tego, bo niestety ekranizacja prześcignęła książkę.
Andy Weir stworzył fajną wizję życia na Księżycu. Może
nie jest do końca oryginalna, ale widać nakład pracy, jaka została włożona w
wykreowanie tego świata. Fabuła jest ciekawa i intrygująca. Wątki są dopracowane,
ale i okrojone do minimum, więc nie przytłaczają. Pozostawiają pole do popisu ogromnej ilości
nieoczekiwanych wydarzeń i zaskakujących zwrotów akcji. Dynamiczna akcja
dosłownie pędzi na łeb, na szyję i całkowicie pochłaniała czytelnika. Dużo się
dzieje i w żadnym stopniu nie można narzekać na nudę, czyta się błyskawicznie.
Jedyne minusy dostrzegam w kreacji głównej bohaterki oraz w nienaturalnych i
sztucznych dialogach. Postać Jasmine
była charakterna i temperamentna, ale jakoś jej buntownicza i niebywała
inteligencja mnie nie urzekły, a wręcz irytowały. Do specyficznego stylu autora
również trzeba przywyknąć. Werdykt końcowy – mimo wszystko polecam.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Akurat.
Czytałam 'Marsjanina' i zrobił na mnie ogromne wrażenie, w związku z czym zainteresowana jestem też tą pozycją. Nie wiem czy uda mi się po nią sięgnąć w najbliższym czasie, jednak będę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuń