Chłopak, który bał się być sam
Wydawnictwo:
Feeria Young
Autor:
Marieke Nijkamp
Tytuł
oryginalny: This Is Where It Ends
Data
wydania: 15 lutego 2018
Liczba
stron: 280
„W szkole średniej w
małym miasteczku w Alabamie zaczyna się nowy semestr. Jest jak co roku. W auli
dyrektorka przynudza o wytężonej pracy i sumiennej nauce. Wszyscy odliczają
sekundy do momentu, gdy będzie można wreszcie wyjść. Żaden uczeń nie spodziewa się
jeszcze, że gdy wstaną, by rozejść się do klas, nikt nie opuści auli. Drzwi
będą zablokowane.
Ktoś pojawi się na scenie i zmieni tę szkołę na zawsze. Każdy z zebranych będzie musiał stanąć twarzą w twarz nie tylko z tym, co nastąpi, ale też z własnymi lękami i pragnieniami. Tyler konfrontował się z nimi od dawna.
Upływają kolejne minuty. Po nich nic już nie będzie takie jak wcześniej.”
Ktoś pojawi się na scenie i zmieni tę szkołę na zawsze. Każdy z zebranych będzie musiał stanąć twarzą w twarz nie tylko z tym, co nastąpi, ale też z własnymi lękami i pragnieniami. Tyler konfrontował się z nimi od dawna.
Upływają kolejne minuty. Po nich nic już nie będzie takie jak wcześniej.”
Kompletnie nie spodziewałam się, że akurat ta książka
wyląduje na liście moich największych ulubieńców.
Marieke Nijkamp stworzyła niesamowicie emocjonującą oraz wstrząsającą
historię, od której nie sposób się oderwać.
Podziwiam umysł autorki za pomysł na tę nieszablonową fabułę i jej
absorbujące przedstawienie. Wydarzenia poznajemy z czterech zróżnicowanych
perspektyw, które dostarczają nam relacji z różnych miejsc i punktów widzenia
poszczególnych osób. Uwielbiam takie zabiegi, gdyż dają szerszy pogląd na
rozgrywające się wydarzenia i pozwalają bardziej się wczuć oraz zaangażować w
lekturę. Akcja jest dynamiczna, pióro autorki lekkie i przyjemne, więc lektura
idzie gładko. Do tego napięcie jest utrzymywane na wysokim poziomie I bardzo często
sięga zenitu. Jednocześnie chce się pochłania kolejne strony w ekspresowym
tempie i powoli sycić się tą uzależniającą treścią. Taylor wywoływał we mnie
tyle skrajnie odmiennych emocji.. Już sama nie wiedziałam czy mu współczuć, czy
domagać się tego, żeby został ukarany.
Ta książka to prawdziwa literacka uczta. Z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwo Feeria Young.
Komentarze
Prześlij komentarz