Przedpremierowo: I góry odpowiedziały echem
Wydawnictwo:
Albatros
Autor:
Khaled Hosseini
Tytuł
oryginalny: And the mountains echoed
Data
wydania: 20 czerwca 2018
Liczba
stron: 448
„Afganistan, rok 1952.
Abdullah i jego siostra Pari mieszkają wraz z ojcem i macochą w ubogiej wiosce.
Ledwie wiążą koniec z końcem – znalezienie pracy graniczy z cudem. Szczególnie
ciężkie dla rodziny są zimy. Dziesięcioletni Abdullah darzy trzyletnią,
niezwykle pogodną Pari wielką, bezwarunkową miłością; stara się zastąpić jej
nieżyjącą matkę i ojca, który nie poczuwa się do przejęcia jej obowiązków. Aby
zdobyć dla siostry skarb – piękne pawie piórko – Abdullah odda jedyną parę
butów. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Podróż z ojcem do Kabulu stanie się
dla Pari i Abdullaha początkiem rozstania, które odciśnie piętno na ich
przyszłym życiu.”
Po „Chłopcu z latawcem” liczyłam, że tym razem dostanę coś w
podobnym stylu. Sam opis niesamowicie mnie zaintrygował i skusił obietnicą fantastycznej opowieści, od której nie będę w stanie się oderwać.Niestety trochę się zawiodłam, bowiem „I góry odpowiedziały
echem” już mniej mi się podobała.
Tym razem autor zdecydowanie przedobrzył. Postawił na zauważalną
i chaotyczną wielowątkowość, której nie potrafił umiejętnie zgrać. Niektóre
motywy sprawiały wrażenie takich pourywanych, kończyły się nagle i
niespodziewanie. To dezorientowało. Miałam wrażenie, że były tylko takimi
zapychaczami fabuły. Co do kreacji bohaterów, to poszła autorowi bardzo dobrze.
Są oni wiarygodni oraz wyraziści, nie sprawiają wrażenia papierowych. Całość
czytało mi się dość dobrze i lekko, kolejne strony jakby same znikały. Spędziłam
z nią kilka przyjemnych godzin i myślę, że jeszcze kiedyś, być może, do niej
wrócę. Ta lektura pozostawiła po sobie lekki niedosyt i nadzieję, że Hosseini swoją kolejną książką ponownie podniesie poziom, odnajdując umiar i równowagę.
Mimo tych kilku wad warto po nią sięgnąć. Może nie do końca
dobrze wyszła autorowi realizacja zamysłu, ale ta książka dalej porusza bardzo
istotne tematy i posiada mocny przekaz.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwo Albatros.
Komentarze
Prześlij komentarz