Moja europejska rodzina
Wydawnictwo:
Insignis
Autor:
Karin Bojs
Tytuł
oryginalny: My European Family: The First 54,000 Years
Data
wydania: 23 maja 2018
Liczba
stron: 448
„Karin Bojs dorastała
w małej, niepełnej rodzinie, co niezwykle silnie odczuła w dniu pogrzebu matki.
Aby ukoić ból po stracie, postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i
swoich korzeniach. Wykorzystała w tym celu możliwości, jakie daje nowoczesna genetyka.
Zagłębiła się w genealogię swojej rodziny na wiele pokoleń wstecz. Dzięki archiwom oraz badaniom genetycznym prześledziła dzieje swojej rodziny zarówno w okresie historycznym, jak i przedhistorycznym. Odkryła nie tylko wiele informacji o swych przodkach, lecz również to, że prawie wszyscy ludzie są ze sobą w jakimś stopniu spokrewnieni.
W badaniach pomagali jej liczni naukowcy: genetycy i antropolodzy.
W swojej książce Karin Bojs zabiera czytelnika w fascynującą podróż po Europie w czasie i w przestrzeni. Przemierzymy z nią tereny północnych Niemiec z czasów neandertalczyków i poznamy kromaniończyków z Francji. Moja europejska rodzina pełna jest zdumiewających faktów. Zwiedzając starożytne jaskinie, autorka dowiedziała się, że jej przodkowie żyli w ich okolicy wtedy, gdy powstawały malowidła naskalne. Ponowna, dokładniejsza analiza DNA wykazała, że genom Karin Bojs zawiera geny Lapończyków, a ona sama jest potomkinią łowców zbieraczy z epok brązu i żelaza oraz żyjących w późniejszych czasach wikingów.
Moja europejska rodzina to niezwykłe, nowatorskie, a zarazem osobiste spojrzenie na genetykę i geny, które w zdumiewający sposób odsłania dzieje pewnej rodziny oraz dowodzi wspólnej historii wszystkich europejskich narodów.”
Zagłębiła się w genealogię swojej rodziny na wiele pokoleń wstecz. Dzięki archiwom oraz badaniom genetycznym prześledziła dzieje swojej rodziny zarówno w okresie historycznym, jak i przedhistorycznym. Odkryła nie tylko wiele informacji o swych przodkach, lecz również to, że prawie wszyscy ludzie są ze sobą w jakimś stopniu spokrewnieni.
W badaniach pomagali jej liczni naukowcy: genetycy i antropolodzy.
W swojej książce Karin Bojs zabiera czytelnika w fascynującą podróż po Europie w czasie i w przestrzeni. Przemierzymy z nią tereny północnych Niemiec z czasów neandertalczyków i poznamy kromaniończyków z Francji. Moja europejska rodzina pełna jest zdumiewających faktów. Zwiedzając starożytne jaskinie, autorka dowiedziała się, że jej przodkowie żyli w ich okolicy wtedy, gdy powstawały malowidła naskalne. Ponowna, dokładniejsza analiza DNA wykazała, że genom Karin Bojs zawiera geny Lapończyków, a ona sama jest potomkinią łowców zbieraczy z epok brązu i żelaza oraz żyjących w późniejszych czasach wikingów.
Moja europejska rodzina to niezwykłe, nowatorskie, a zarazem osobiste spojrzenie na genetykę i geny, które w zdumiewający sposób odsłania dzieje pewnej rodziny oraz dowodzi wspólnej historii wszystkich europejskich narodów.”
Gdy tylko o niej usłyszałam rozbudziło się w mnie pragnienie
jej przeczytania.
To książka jakiej
jeszcze nie było, a przynajmniej ja nie spotkałam się jeszcze z niczym
podobnym, więc jak najbardziej mogę się mylić. Autorka miała naprawdę ciekawy
pomysł na książkę. Ale nie tylko zamysł był dobry, wykonanie wyszło jej lepiej,
niż się tego spodziewałam. Fabuła opiera się na prawdziwej wędrówce przez wieki
wśród pokoleń ludzi. Poprzez te kilkaset stron dowiedziałam się wielu
fascynujących rzeczy. Przewijają się tutaj zaskakująco szczegółowe dzieje
człowieka, szokujące fakty dotyczące DNA i wiele, wiele ciekawostek. Wszystko
to zostało przedstawione za pomocą prostego i wyrazistego języka tak, że nawet
skomplikowane terminy, po wyjaśnieniu, okazują się całkowicie jasne i
zrozumiałe.
To naprawdę wartościowa i wciągająca lektura, która
pochłania już od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać nawet na chwilkę.
Dodam jeszcze, iż na uznanie zasługuje również obłędne wydanie. Okładka jest subtelna i zarazem piękną, a jej faktura jest przyjemna w dotyku. I co najważniejsze - twarda oprawa!
Komentarze
Prześlij komentarz