Akuszer Bogów
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Autor:
Aneta Jadowska
Tytuł
oryginalny: Akuszer Bogów
Data
wydania: 15 lutego 2017
Liczba
stron: 384
Cykl:
Cykl o Nikicie
Tom: 2
„Akuszer Bogów” to drugi tom cyklu
Wydarzenia opisywane w tym tomie dzieją się bezpośrednio po
wydarzeniach z pierwszego tomu.
Nikita jest zdezorientowana i podłamana zdradą, jej najbliżsi
odwrócili się od niej. Całe jej dotychczasowe życie okazało się jednym wielkim
kłamstwem. Teraz pragnie tylko poznać prawdę o tym, kim tak naprawdę jest. W
poszukiwaniu odpowiedzi na nękające ją pytania wyrusza do mroźnej i magicznej
Norwegii, która jest skupiskiem grozy. To właśnie tam stacjonuje tajemniczy
Akuszer Bogów, który może udzielić odpowiedzi na nurtujące ją pytania. W
wyprawie tej towarzyszy jej Robin, a po piętach depcze gromada ścigających ją
wrogów. Po dotarciu do celu Nikita natyka się na żądnych krwi trolli, niezwykłe
pszczoły i wszechobecne kruki, które nieustannie jej towarzyszą. Droga do
poznania prawdy jest trudna i pełna niebezpieczeństw.
Nie podchodziłam do tej książki z jakąś wielką ochotą i
ekscytującym wyczekiwaniem. Pierwszy tom nie narobił mi ochoty na kolejny tom,
ale nie lubię mieć niedokończonych serii. Tak więc udało mi się przemęczyć i tę
część, choć od mniej więcej połowy nie było już tak źle.
Również i w tym tomie nie obyło się bez nachalnych
powtórzeń. Jakbym miała sklerozę w zaawansowanym stadium, to wielce bym się z
tego faktu ucieszyła. Jednak z moją pamięcią jeszcze nie jest tak źle i jako
czytelnik, który jednak angażuje się w treść i stara się pamiętać jak najwięcej,
poczułam się po prostu zlekceważona. Dodatkowy zgrzyt wprowadzały ciągnące się
niemiłosiernie przemyślenia i rozważania głównej bohaterki, której nie znoszę
za jej irytującą niedojrzałość i wysokie mniemanie o sobie. W tych książkach nie
podoba mi się praktycznie nic. Chociaż, muszę przyznać, że jest coś co wyszło
autorce. Mianowicie zarysowanie skandynawskiego klimatu, ale to by było na
tyle.
Drugi tom utwierdził mnie w pewnym przekonaniu. Chyba nie
polubię się z Anetą Jadowską, rażące dla mnie jest reklamowanie i przytaczanie
poprzednich dzieł autora. Mogę wybaczyć takie delikatne i pojedyncze nawiązanie
do innych autorskich książek, ale nie takie natarczywe. Jest to dla mnie po prosu
śmieszne i nie wygląda dobrze.
Mam nadzieję, że ta historia skończy się na tomach i nie będę
zmuszona pozostawiać serii niedokończonej.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Czytampierwszy.
A miałam chęć na tę książkę. Teraz mocno się zastanowię.
OdpowiedzUsuńhttps://zakatek-ksiazkoholiczki.blogspot.com/
Ta część jeszcze przede mną, mam więc nadzieję, że przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń