Dla niego wszystko
Wydawnictwo:
Burda
Tytuł
oryginalny: His Alone
Data
wydania: 25 października 2017
Liczba
stron: 284
„Dla niego wszystko” to drugi tom serii „For Her”, opowiada
o losach siostry Oza i pracującego dla niego Ryana.
Paige nie miała w życiu łatwo, w przeszłości przeżyła coś,
co wyraźnie odbiło się na jej dalszym życiu. Kobieta jest pod wrażeniem swojego
szefa Ryana, ale mimo tej ogromnej fascynacji nie pozwala sobie na zbliżenie i
dystansuje się.
Z kolei Ryan, powziął sobie za cel zdobycie jej serca i nic
nie będzie w stanie powstrzymać go od tego.
Nie miałam okazji czytać poprzedniej części, więc nie przytoczę
i nie porównam jej z „Dla niej wszystko”. Może pierwszy tom był lepszy, jednak
ten mnie nie zachwycił. Być może za wiele po niej spodziewałam i moje
oczekiwania, były zdecydowanie zbyt wygórowane.
Alexa Riley swoją powieścią powiela, już i tak bardzo utarte
schematy. Wątek miłosny jest zdecydowanie dominujący, uczucie łączące bohaterów
jest wręcz przerażająco obsesyjne. W
książce występuje naprawdę sporo scen seksu, których miałam przesyt. Wprowadzenie
sekretów i problemów, które miały miejsce w przeszłości, a których wpływ jest
widoczny w teraźniejszości, nie spełniło swojej roli i nie zaabsorbowało mnie. Były
one słabo doprecyzowane i sprawiały wrażenie pustych zapełniaczy. Mimo lekkiego
i przystępnego w odbiorze stylu, nie zdołałam się wciągnąć w historię. Fabuła była
przesłodzona i mało realna, praktycznie w ogóle mnie nie zaciekawiła. Bohaterowie byli dość niewyraźni i wyblakli,
w ogóle nie zapadli mi w pamięć. Ot, zwykła poczytajka na jeden wieczór.
Dla mnie była to przewidywalna do bólu i przerysowana
przygoda, jednak myślę, że i ona znajdzie swoich zwolenników. Przysłowiowe
gusta i guściki.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Burda.
Komentarze
Prześlij komentarz