Lunatycy
Wydawnictwo: Edipresse
Hakan Eriksson swoją książką poruszył
istniejący aktualnie problem z falą islamistycznych fanatyków, którzy stanowią
istotne zagrożenie dla reszty świata. Powieść została bardzo dobrze
skonstruowana. Mimo tego, że jest to naprawdę wymagająca skupienia i uwagi
lekturą, z łatwością wciąga czytelnika w serwowane zwroty akcji. Akcja jest
zrównoważona, praktycznie wcale nie leci na łeb na szyję, jednak zawiłe zwroty akcji sprawiają, że
dzieje się coś, co skutecznie wciąga czytelnika. Eriksson poradził sobie równie
świetnie z kreacją postaci. Stworzył wyraziste i realne charaktery, których
zachowania były racjonalne i odpowiedzialne, uwarunkowane wcześniejszymi dojrzałymi decyzjami.
7/10.
Serdecznie dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Edipresse.
Tytuł oryginalny: Somngangare
Data wydania: 14 września 2017
Liczba stron: 384
Mieszkająca w Sztokholmie Antte Jansson, komisarz wydziału
kryminalnego szwedzkiej Policji Bezpieczeństwa Säpo. Kobieta stara się połączyć ewentualne powiązania zaistniałe między
rodowitą szwedzką młodzieżą a islamistami będącymi w Niemczech, mając do swojej
dyspozycji podstawionych szpiegów. Uchodźców z dnia na dzień przybywa, a
policja nijak sobie z nimi nie radzi.
Sprawy nabierają poważniejszej wagi,
gdy do miasta przyjeżdża doświadczony bojownik Mohammed, który ma za zadanie
przeprowadzenie wywiadu i zorganizowanie akcji, żeby wprowadzić chaos w
zastanym ładzie i porządku.
Wykluczony ze społeczeństwa młody Jamal,
jest niezwykle podatny na obce wpływy. Chłopak zaczyna zgłębiać nową religię i
kontaktować się z jej niebezpiecznymi przedstawicielami dzięki cyberprzestrzeni.
Zdemoralizowany przez intensywne wpływy zaczyna drastycznie zmieniać swoje
spojrzenie na świat.

Książka na którą warto zwrócić uwagę,
żeby poszerzyć swoje spojrzenie na to, co się dzieje na świecie.
Komentarze
Prześlij komentarz